pulseaudio-equalizer

No właśnie, pulseaudio-equalizer w Leap Beta nie działa jak należy. Niezależnie od wybranego presetu, zero reakcji. I w ogóle jakaś bardziej okrojona wersja w porównaniu do wcześniejszych wydań. >:)

Wszystko działa tylko trzeba wiedzieć co i jak zainstalować. https://images91.fotosik.pl/585/378af9e9e58fa5bfmed.png](https://www.fotosik.pl/zdjecie/378af9e9e58fa5bf)

A skąd ty wytrzasnąłeś pulseeffects w opensuse ? Próbowałem również sposób przez doinstalowanie pavucontrol, jednak bez powodzenia. U mnie wygląda to tak:

http://paste.opensuse.org/82057230
http://paste.opensuse.org/82057230
http://paste.opensuse.org/82057230

A co ma piernik do wiatraka? Pavucontrol to apka do sterowania głośnością. Jest potrzebna przy kilku kartach muzycznych, można wtedy przydzielić daną aplikację do konkretnej karty.
Ja np. mam muzykę puszczoną przez DAC na wzmacniacz, a Skype i dźwięki systemowe przez kartę komputera na głośniki monitora.
Zainteresuj się repozytoriami społeczności, w nich jest wszystko. Szczególnie home:/.
http://download.opensuse.org/repositories/

Akurat do “maszyny” z Suse mam podłączony interfrejs audio a co do repozytorium społeczności to znam (choć oczywiście nie wszystko) i korzystam, choćby z Gutenprint 5.3.x do obsługi mojego Epsona. Jednakże dziękuję za zainteresowanie.

Po czasie mnie olśniło i zainstalowałem ‘pulseeffect’ z flatpaka. Działać działa, jednak zmiany są aktywne tylko wówczas gdy apka jest odpalona (inaczej niż w pulseaudio-equalizer). Inna wada to taka że strasznie długo się uruchamia !

Za nic w świecie nie instalujcie ‘pulseeffect’ z flatpaka ! Skasuje wam wejście, więc sobie z nikim nie pogadacie !