Chrome - bez możliwości zapisywania grafiki

Od pewnego czasu nęka mnie prozaiczny problem, z przeglądarką Chrome. Mianowicie przy próbie zapisu pliku z grafiką, pojawia się co prawda okienko dialogowe z wyborem pliku, lecz jak szybko się pojawia tak szybko znika. Tak szybko że nie jestem w stanie podjąć żadnej akcji. A tak się składa że zdarza mi się zapisywać grafikę - choćby przepisy kulinarne z onetu. Dzieje się tak już dobre dwa miesiące, jak nie dłużej. Myślałem że problem rozwiążą koleje aktualizacje. Jednak nic nie zostało naprawione. Dzieję się tak tylko w SUSE, w Fedorze mogę swobodnie zapisywać. Zastanawiam się czy nie jest to przypadkiem wynik polityki twórców systemu, bo jak wiadomo s/o w dzisiejszych czasach potrafią żyć własnym życiem. W Firefox i SeaMonkey wszystko ok. A jak jest u Was ?

Czasem używam Chromium ze snapa: https://snapcraft.io/chromium

Czy ta wersja zachowuje się u Ciebie identycznie jak Chrome?

Hmm… Snap ? Nie korzystam, kiedyś (w poprzedniej instalacji) próbowałem trochę FlatPaków. Ale zauważyłem że często są zainfekowane bogowie wiedzą czym, więc dałem sobie z nimi spokój. Ale przypomniałem sobie że w między czasie instalowałem Opere z repo producenta, i możliwe że to coś mi spitoliło Chrome. A czemu używasz Chromium ze Snapa ? Toć jest (w przypadku Leapa) w Backports, jedynie co to “trzeba mieć” kodeki z repozytorium Packman. No chyba że jesteś neurotykiem i nie korzystasz z repozytorium społeczności. Ale w sumie racja, zainstalować Chromium.

Spokojnej nocy

Nie mam pojęcia czemu. Generalnie rzadko korzystam z Chromium. I rzeczywiście pewnie jestem nienormalny, bo alternatywnie używam Firefoksa i Web (FKA Epiphany).

W każdym razie zainstaluj Chromium tak, jak Ci pasuje i zobacz, czy masz analogiczne błędy.

Przepraszam, nie chciałem Ciebie obrazić tym neurotykiem. Ale z drugiej strony w dzisiejszych czasach modnie być usposobionym dowolną chorobą cywilizacyjną. Nie ma nic w tym złego, ale kiedyś tego nie było - no chyba że wziąść pod uwagę ostatnie stadium wiadomo czego. Ale tych czasów to ja na szczęście nie znam.

Dla mnie alternatywą dla Firefoxa jest Slimjet - szybka i bezproblemowa przeglądarka. Radzę wypróbować.

@przem, najmocniej przepraszam. Źle połączyłem Twoje posty.

Nic się nie stało, dziękuję za szybką reakcje. Całe szczęście tyłek mnie nie boli i naprawdę myślałem że to już Rosjanie atakują !