Witam wszystkich
Ktoś ma jakieś doświadczenia może?
Do tej pory używałem jedynie Clonezilla
Pozdrawiam serdecznie
Niczego nie wiem o REAR.
Mam nawet ciekawe doświiadczenia z AutoYAST na sprzęcie fizycznym w połączeniu z pxe i http. Sprawdza się nawet nieźle.
Kilka razy zdarzało mi się poprawiać autoinst.xml (multipath na SUSE 12). Nie jest to aż tak trudne, choć trochę cierpliwości się przydaje, a debugowanie nie było aż tak problematyczne.
Clonezilla? IMO być może mylisz tule. AutoyYAST nie przydaje się do np. bekapowania Czy możesz powiedzieć jakiej funkcjonalności szukasz i na jakim sprzęcie (a może to wirtualne środowisko?) chcesz działać
Witam,
Dziękuję za odpowiedź. Generalnie chodziło mi o łatwość przywracania systemu w razie totalnej awarii. Wiem, mamy snappera, ale po prostu chciałbym się czegoś więcej nauczyć
Jeśli chodzi o CloneZillę, robimy po prostu obraz dysku/partycji, przywracamy. Potem jedynie aktualizacja (używam Tumbleweed) i powinno być OK. Problem pojawia się przy klonowaniu większego obrazu na mniejszy dysk, niby są przełączniki, ale nie za bardzo to działa.
Pytałem o AutoYast z tego powodu, gdyż z tego, co wiem, instaluje on wszyskie pakiety będące w macierzystym systemie + zachowuje ustawienia (coś a la Kickstart?). Co do REAR to nie wiem, jeszcze nie sprawdzałem, aczkolwiek YaST posiada do niego moduł.
Póki co, mam zamiar to przetestować na VM’kach. Chciałbym się nauczyć tej dystrybucji
Pozdrawiam:)
Tak, potraktuj to jako automat do instalacji. Jeżeli jesteś na VMkach, to najczęstszym rozwiązaniem jest klonowanie z templatki (tzn. z wcześniej przygotowanego obrazu systemu) plus jakaś kastomizacja odpalana zdalnie ansibem, puppetem, saltem, chefem itp., bo działa to szybciej. AutoYaST na VMkach jest wolniejszy niż klonowanie plus kastomizacja w produkcyjnych scenariuszach, ale… na VMkach wygodniej się go trenuje.